Oficjalna strona,
KS AZS-AWF

+(48) 83 342 87 74
azsawfbp@gmail.com

Super User

Nie udał się piłkarzom ręcznym AZS AWF Biała Podlaska rewanż za porażkę w pierwszej rundzie. W hali zespołu Olimpii Medex Piekary Śląskie lepsi okazali się gospodarze i są obecnie jedyną drużyną, która dwukrotnie odniosła zwycięstwo nad Akademikami.

Mecz rozpoczął się od naszego prowadzenia po bramce Karola Małeckiego. Jednak kolejne trzy skuteczne rzuty oddali miejscowi. Pod nieobecność Łukasza Kandory na kole walczył wspomniany już Karol Małecki, który był autorem również drugiej bramki dla AZS-u. Pierwszy kwadrans charakteryzował się częstymi wizytami naszych skrzydłowych na ławce kar (Bartosz Ziółkowski i dwukrotnie Michał Banaś). Nie spowodowały one jednak wielkich strat bramkowych, gdyż po tym okresie gry gospodarze prowadzili tylko jedną bramką 6:5. Ta minimalna przewaga rywali szybko została zniwelowana po bramce Marcina Stefańca, a celne trafienie Przemysława Urbaniaka dało nam prowadzenie. W tym meczu wydarzenia na boisku układały się tak, że raz jeden, raz drugi zespół obejmował prowadzenie. Od 20 minuty seria bramek (Bartosz Ziółkowski, Michał Banaś, Marcin Stefaniec) wyprowadziła Akademików na dwubramkowe prowadzenie 11:9 i mogłoby się wydawać, że powoli zaczynamy kontrolować mecz. Jednak chwilę później podobną passę zanotowali szczypiorniści Olimpii (Arkadiusz Kowalski, Łukasz Płonka, Szymon Kotlarczyk) i role ponownie się odwróciły - Piekarzanie znów byli na krótkim prowadzeniu. Wyrównał Dzianis Valyntsau. Ostatnie trzy minuty pierwszej odsłony należały zdecydowanie do miejscowych zawodników. AZS nie kończył swoich akcji w ataku, a do tego nieskuteczne egzekwował rzuty z linii 7. metrów (Bartosz Warmijak i Dzianis Valyntsau). Zawodnicy Olimpii byli z kolei mniej "gościnni" i dzięki bramkom swoim liderom (Kowalski i Płonka) mogli schodzić na przerwę z niemałą zaliczką, bo 15:12.

Super User

W pierwszym meczu o zwycięstwo w III lidze siatkówki mężczyzn AZS AWF Biała Podlaska pokonał na wyjeździe zespół LKS Cisy Nałęczów 3:1. Rywalizacja do dwóch zwycięstw wyłonić ma mistrza rozgrywek. Wiadomo już bowiem, że oba zespoły wystąpią w półfinałowych meczach o awans do II ligi. Drugi mecz zostanie rozegrany 14.04.2018 o godz. 16:00 w hali przy ulicy Akademickiej w Białej Podlaskiej.

LKS Cisy Nałęczów – AZS AWF Biała Podlaska 1:3 (21:25, 25:27, 25:23, 23:25)

AZS AWF: Damian Roszkowski, Marcin Kusznieruk, Jakub Gaładyna, Igor Kowalski, Damian Jurkowski, Michał Gołębiowski, Adrian Kupiński (libero) oraz Hubert Jankuniec, Dawid Duliasz, Mateusz Kamiński, Łukasz Żabiński.

Super User

W sobotę (14.04.2018) przed zawodnikami AZS AWF Biała Podlaska jeden z ważniejszych wyjazdowych meczów w obecnym sezonie. Przeciwnikiem Akademików będą szczypiorniści MKS Olimpii Medex. Nasi piłkarze ręczni już w piątkowe popołudnie ruszyli w drogę do Piekar Śląskich. Mamy nadzieję, że z kolejnego dalekiego wyjazdu ponownie wrócimy z kompletem punktów.

Oto ostatnie chwile przed podróżą...

Super User

Po ostatniej w tym sezonie dłuższej przerwie w zawodach ligowych, szczypiorniści AZS AWF Biała Podlaska wracają do walki o kolejne punkty. Rozgrywki I ligi wkraczają już w decydującą fazę. Od wyników ostatnich meczów (Akademicy maja do rozegrania jeszcze 7 spotkań) zależeć będzie, która z drużyn 2 czerwca 2018 rok świętować będzie tytuł mistrza zaplecza Superligi. W chwili obecnej wydaje się, że kandydatów do tego miana zostało już tylko trzech: bialski AZS (51 pkt.), SPR PWSZ Tarnów (48 pkt.) i nasz najbliższy przeciwnik Olimpia Medex Piekary Śląskie (45 pkt.).

Ekipa z Górnego Śląska to jak dotychczas jedyny zespół, który pokonał naszych piłkarzy ręcznych w Białej Podlaskiej. Nadchodzący mecz będzie więc doskonałą okazją do wzięcia rewanżu za jednobramkową porażkę (30:31). Zadanie to nie będzie jednak należało do łatwych, bo gospodarze zbliżającego się meczu to rywal z górnej półki. Mecz ten zapowiada się zatem na hit kolejki.

Super User

W najbliższy weekend, po świątecznej przerwie, pierwszoligowy szczypiorniak powróci na parkiety. Akademików w hali przy ulicy Marusarza zobaczymy jednak dopiero 21 kwietnia. Wcześniej bo już w sobotę, przed zawodnikami AZS AWF Biała Podlaska kolejny, bardzo trudny wyjazdowy mecz z MKS Olimpią Piekary Śląskie.

Dla sympatyków piłki ręcznej w Białej Podlaskiej, będzie to jednak bardzo emocjonujący tydzień także za sprawą UKS Olimpii Biała Podlaska. Młodzi zawodnicy po wygraniu rozgrywek ligowych w fazie zasadniczej (najlepszy zespół w naszym województwie w tej kategorii wiekowej), awansowali do 1/16 Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych.

W dniach 13-15.04.2018 w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 3 w Białej Podlaskiej odbędzie się turniej 1/16 Finału Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych w Piłce Ręcznej (grupa D), z udziałem zespołów: UKS Olimpia Biała Podlaska - gospodarz (Mistrz województwa lubelskiego), SPR Wisła Sandomierz (drugi zespół z województwa świętokrzyskiego), MKS Grudziądz (drugi zespół z województwa kujawsko-pomorskiego), oraz UKS Wilanowia Warszawa (drugi zespół z województwa mazowieckiego).

Zawody odbędą się pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Biała Podlaska.

Super User

Zanim w hali w Chrzanowie rozpoczęła się rozgrzewka przed wyjazdowym meczem AZS AWF Biała Podlaska z MTS-em, w Tarnowie kończył się mecz drugiego w tabeli SPR-u z MKS-em Wieluń. Mimo objęcia prowadzenia przez wielunian w 57. minucie 31:32 (za sprawą bramki byłego "azetesiaka" - Bartłomieja Helmana), dzięki dobrej grze w końcówce SPR PWSZ wygrał swój mecz 35:33 i na chwilę ponownie zrównał się w tabeli z zespołem AZS-u. "Na chwilę", gdyż nasi szczypiorniści także wygrali swój mecz, pokonując MTS Chrzanów 27:31.

Pierwsze minuty meczu wskazywały, że przywiezienie trzech puntów do Białej Podlaskiej wcale nie musi być takie oczywiste. Zawody rozpoczęły się od prowadzenia naszej drużyny. Pierwszą bramkę w tym meczu w 2. minucie zdobył Michał Bekisz. Dalej jednak nastąpił popis skuteczności piłkarzy ręcznych MTS-u Chrzanów, a wśród nich prym wiódł Przemysław Wierzbic i w 10. minucie na tablicy wyników zrobiło się "mało przyjemnie" - 5:1 dla gospodarzy. Warto wspomnieć, że swoją pracę w bramce dobrze wykonywał też Marcin Górkowski. Na niekorzystne wydarzenia na boisku szybko zareagował trener Dzmitry Tsikhan. Czas na żądanie opiekuna biało-zielonych dosyć szybko zaczął przynosić oczekiwane efekty. 10. minut później po skutecznie egzekwowanym rzucie karnym przez Dzianisa Valyntsau było już tylko 9:7 dla MTS-u. Akademicy wcale nie zwalniali tempa. Kolejne trzy bramki były również autorstwa zawodników w zielonych koszulkach. Dwa trafienia Michała Bekisza i jedno Bartosza Warmijaka wyprowadziły nasz zespół na prowadzenie 10:9. Końcówka premierowej odsłony tego spotkania to wyrównana walka, dzięki czemu na przerwę schodziliśmy z jednobramkowym handicapem - 15:14.

Super User

Od najbliższego meczu z MTS-em Chrzanów trenerzy: Dzmitry Tsikhan i Sławomir Bodasiński, będą mieli do dyspozycji szersze grono zawodników. Na dalszą część sezonu 2017/2018 do kadry zespołu AZS AWF Biała Podlaska dołączyło dwóch nowych piłkarzy ręcznych. Na zasadzie porozumienia o szkoleniowym użyczeniu z UKS Olimpią Biała Podlaska, skład Akademików wzmocnili juniorzy (rocznik 2001): Gabriel Olichwiruk i Jakub Polok. Obaj zawodnicy to wyróżniający się młodzi szczypiorniści Olimpii, którzy biorą udział w rozgrywkach lubelskiej ligi juniorów młodszych, oraz warszawsko-mazowieckiej III ligi seniorów.

Super User

Zanim nadejdzie świąteczna przerwa w rozgrywkach I ligi piłki ręcznej, naszych zawodników czeka daleka podróż do Małopolski. Niespełna 40-tysięczne miasto Chrzanów, będzie gościć aktualnego lidera tabeli - szczypiornistów AZS AWF Biała Podlaska.

Patrząc na miejsce zajmowane przez Miejskie Towarzystwo Sportowe z Chrzanowa (13. lokata z 19 punktami), to zdecydowanym faworytem tej rywalizacji wydaje się być nasz AZS (1. miejsce i 48 punktów). Jednak takie spojrzenie może być bardzo mylące, gdyż żółto-czerwono-niebiescy są drużyną nieprzewidywalną w roli gospodarza. Będzie to zatem bardzo trudny mecz dla Akademików. Wymagający koncentracji i walki od pierwszej do ostatniej sekundy. O sile zespołu MTS-u w hali przy ulicy Kusocińskiego w Chrzanowie, przekonali się już w tym sezonie zawodnicy: ASPR-u Zawadzkie (36:25), KSZO Odlewni Ostrowiec Świętokrzyski (35:35), ŚKPR-u Świdnica (29:25), Politechniki Anilany Łódź (32:24), a ostatnio również KSSPR-u Końskie (44:26).

Super User

W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego lubelsko-podkarpackiej III ligi koszykówki mężczyzn, AZS AWF Biała Podlaska minimalnie uległ we własnej hali AZS PWSTE Jarosław 65:67. Wynik tego meczu spowodował, że nasi koszykarze zajęli 3. miejsce w rozgrywkach.

6. kolejka (18.03.2018)

AZS AWF Biała Podlaska - AZS PWSTE Jarosław 65:67 (21:19; 17:19; 13:20; 14;9)

Lubelsko-podkarpacka III liga mężczyzn - tabela
m-ce zespół mecze punkty małe punkty
1. Hensfort Przemyśl 6 12 537 337
2. AZS PWSTE Jarosław 6 10 386 434
3. AZS AWF Biała Podlaska 6 8 378 407
4. UKS III LO Zamość 6 6 356 479
Super User

Siatkarze AZS AWF Biała Podlaska po pięciosetowej walce, po raz drugi pokonali powiślaka Końskowola, a tym samym zapewnili sobie awans do kolejnej rundy play-off.

I runda play-off (17.03.2018) - drugi mecz

KS Powiślak Końskowola - AZS AWF Biała Podlaska 2:3 (25:17, 11:25, 25:22, 22:25, 8:15)

Stan rywalizacji - 2:0 dla AZS-u i awans do kolejnej rundy.

Super User

Ogromne emocje do ostatniej sekundy. Tak najkrócej można określić grę AZS-u w 21. kolejce rozgrywek ligowych. Dla piłkarzy ręcznych i kibiców z Białej Podlaskiej najważniejsze jest jednak to, że ten mecz miał swój szczęśliwy finał.

Szczypiorniści AZS AWF Biała Podlaska przystępowali do tych zawodów w roli zdecydowanego faworyta. Jednak już pierwsze minuty pokazały, że zawodnicy z Końskich ambitnie podeszli do walki z liderem ligowej tabeli. Mecz był bardzo wyrównany, a na tablicy wyników rzadko pojawiała się przewaga większa, niż jednej bramki.

Udane interwencje naszych bramkarzy na początku meczu (odbite piłki przez Damiana Chmurskiego i obroniony przez Krzysztofa Kozłowskiego rzut karny) pozwalały mieć nadzieję, że Akademicy zaczną budować przewagę bramkową. Były to jednak tylko pozory, gdyż konecczanie bardzo szybko odpowiadali na bramki AZS-u. W pierwszym kwadransie w naszym zespole najskuteczniejszy był Dzianis Valyntsau (3 bramki, w tym jedna niezwykłej urody, po efektownej wrzutce). Przyjezdnym wiodło się na tyle dobrze, że w 19. minucie po rzucie Piotra Gasina, objęli oni jednobramkowe prowadzenie. Wtedy na bramki gości dwukrotnie odpowiedział swoimi rzutami Maksim Kruchkou.