Ważne i pewne zwycięstwo odnieśli piłkarze ręczni AZS AWF Biała Podlaska w 26. kolejce rozgrywek I ligi. W hali przy ulicy Marusarza w Białej Podlaskiej w roli pokonanych wystąpił zespół MKS Wieluń, co było udanym rewanżem za porażkę z pierwszej rundy.
W całym meczu przyjezdni ani razu nie byli na prowadzeniu, a jedyny remis jaki widniał na tablicy wyników, był tylko w momencie rozpoczęcia zawodów. Już w pierwszej minucie meczu bramkę zdobył Michał Bekisz, a chwilę później swoje "konto" otworzył Przemysław Urbaniak. Kolejne bramki w wykonaniu Karola Małeckiego (dwie), Bartosza Ziółkowskiego (dwie), oraz ponownie Bekisza wyprowadziły AZS na prowadzenie 7:2, już w 11. minucie. Nie bez znaczenia w tej sytuacji była dobra postawa w bramce Krzysztofa Kozłowskiego. W dalszej fazie pierwszej połowy Akademicy utrzymywali bezpieczną przewagę nad MKS-em, głównie za sprawą atomowych rzutów, wspomnianego już wcześniej Michała Bekisza (10 bramek w meczu). W ostatniej akcji, pierwszej odsłony meczu, bramkę zdobył Łukasz Kandora, który wykończył efektowne rozegranie piłki przez cały zespół.