21. kolejka Ligi Centralnej zaprowadziła piłkarzy ręcznych AKPR AZS AWF Biała Podlaska do Ciechanowa. Mecz z CKS-em Jurandem rozpoczął się pomyślnie dla naszych zawodników. Ze skrzydła trafił Julian Reszczyński, a po wyrównaniu stanu meczu przez gospodarzy, ponownie objęliśmy prowadzenie za sprawą Jakuba Tarasiuka. Były to jednak ostatnie chwile, gdy Akademicy przewodzili w tej rywalizacji. Chwilowy zastój gości świetnie wykorzystali szczypiorniści Juranda i na tablicy wyników pojawił się rezultat 4:2 dla miejscowych.
Od tego momentu, przez całe spotkanie „biało-zieloni” musieli „gonić” wynik. Dosyć szybko, bo już w 12. minucie udało się doprowadzić do remisu. Dwa trafienia Mateusza Grzenkowicza (w tym jedno z rzutu karnego) oraz bramka Wiktora Wójcika, dawały wyrównanie na 5:5. Dwie minuty później po trafieniu Juliana Reszczyńskiego, także był remisowy stan (6:6). Niestety po raz ostatni w tym spotkaniu.