W 11. kolejce rozgrywek Ligi Centralnej mężczyzn spotkały się dwa zespoły z najmniejszą liczbą punktów. AKPR AZS AWF Biała Podlaska podejmowany był przez KPR Fit Dieta Żukowo. To właśnie gospodarze jako pierwsi trafili do bramki, ale na wyrównanie nie musieliśmy długo czekać. Szymon Koc w swoim stylu skierował piłkę do zamierzonego celu, a chwilę później do rzutu karnego podszedł Filip Burzyński i to „biało-zieloni” prowadzili 2:1.
Do 15. minuty żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie większej przewagi, a wynik remisowy był najczęstszym rezultatem, jaki pojawiał się na tablicy w żukowskiej hali. Po kwadransie mieliśmy zatem stan 7:7, a po stronie zysków zapisaliśmy bramki: Dominika Antoniaka (100. występ w barwach bialskiego AZS-u), Wiktora Kwiatkowskiego (nasz bramkarz skorzystał z nieobecności swojego vis-à-vis i trafił rzutem niemal przez całą długość boiska), Filipa Lewalskiego, Łukasza Kandory i Bartosza Andrzejewskiego.