W 15. kolejce rozgrywek I ligi (grupa C) KS AZS-AWF Biała Podlaska pokonał we własnej hali UKS Anilanę Łódź 30:22. Był to udany rewanż za październikową porażkę w Łodzi 25:31. Nasi zawodnicy wyszli na parkiet wyraźnie zmobilizowani i pewni swoich umiejętności. Już po 4. minutach meczu było 3:0 dla gospodarzy. Strzelanie rozpoczęli: Michał Bekisz, Kamil Kozycz i Łukasz Kandora. Anilana przez długi czas miała ogromne problemy z płynnym rozegraniem swoich ataków. Duża w tym zasługa naszego bloku defensywnego i dobrej postawie w bramce Krzysztofa Ostrowskiego. Przyjezdni swoje bramki zdobywali wyłącznie z rzutów karnych. Trzykrotnie skutecznie z 7. metra rzucał Szymon Krajewski. Na te bramki nasi odpowiadali skutecznymi rzutami Marcina Stefańca (2 bramki), Bartosza Ziółkowskiego i Jakuba Poloka (także z karnego). Pierwszą bramkę "z akcji" nasi rywale zdobyli dopiero w 14. minucie, ale wtedy było już 7:4 dla AZS-u.