Oficjalna strona,
KS AZS-AWF

+(48) 83 342 87 74
azsawfbp@gmail.com

Super User

W 4 kolejce rozgrywek III ligi koszykówki mężczyzn AZS AWF Biała Podlaska pokonał na własnym parkiecie zespół UKS III LO Zamość 66:58. Po tym zwycięstwie nasi koszykarze awansowali na drugie miejsce w tabeli (2 wygrane - 2 porażki).

AZS AWF Biała Podlaska - UKS III LO Zamość 66:58 (10:16, 19:6, 16:13, 21:23)

Super User

W meczu najlepszych drużyn obecnego sezonu AZS AWF Biała Podlaska uległ na wyjeździe SPR-owi PWSZ Tarnów. Zgodnie ze "zwyczajem" była to porażka jedną bramką - Akademicy przegrali w tym sezonie cztery mecze i w każdym z tych spotkań byli gorsi od rywali tylko o jedno trafienie.

Zawody w Małopolsce, były kreowane jako hit kolejki, rundy, a może nawet sezonu. Oba zespoły od dłuższego czasu szły "łeb w łeb" i właśnie mecz w hali PWSZ w Tarnowie miał wyłonić samodzielnego lidera ligi.

Pierwsze minuty to niestety nerwowa gra biało-zielonych, czego efektem było prowadzenie gospodarzy 3:0 już w 5 minucie. Tarnowianie dosyć łatwo dochodzili do sytuacji strzeleckich, a naszym szczypiornistom ewidentnie "nie szło". Wśród miejscowych piłkarzy ręcznych zdecydowanie błyszczał doświadczony Michał Kubisztal. Już w 13 minucie miał na koncie 5 bramek, a jego zespół objął prowadzenie 11:7. Na szczęście od tego momentu zmieniła się gra AZS-u. Nasi zawodnicy zaczęli regularnie odrabiać straty. Kilka udanych przechwytów, zmuszanie do błędu gospodarzy i udane kontry sprawiły, że już w 17 minucie, po bramce Karola Małeckiego, na tablicy wyników, po raz pierwszy pojawił się wynik remisowy (11:11).

Super User

W Halowych Mistrzostwach Polski Juniorów PZLA, które odbyły się w dniach 9-11 lutego 2018 roku w Toruniu, zawodnik AZS AWF Biała Podlaska zdobył złoty medal. Piotr Tarkowski okazał się najlepszy w skoku w dal U20 (M). Podopieczny Tadeusza Makaruka najlepszą próbę oddał w swoim ostatnim skoku w konkursie, bijąc przy tym rekord życiowy.

Wyniki zawodów:

  1. Piotr TARKOWSKI - KS AZS-AWF Biała Podlaska (7.53 m) PB
  2. Bartosz GĄBKA - MKS Aleksandrów Łódzki (7.25 m)
  3. Mateusz SKRZYPEK - MUKS Kadet Rawicz (7.03 m) SB
  4. Artur LACH - UKS Gminy Brzeszcze (6.81 m)
  5. Dominik MIECZKOWSKI - LKS Narew Kurpiewski Łomża (6.77 m)
  6. Dawid SIMONIUK - KS Podlasie Białystok (6.72 m)
  7. Paweł DZIDA - UKS Czwórka Żory (6.65 m)
  8. Kacper LEMIESZEK - KS Agros Zamość (6.58 m) PB
  9. Patryk PIEKARCZYK - MOS CSiR Dąbrowa Górnicza (6.46 m)
  10. Damian ŚNIEGULA - UKS 12 Kalisz (6.44 m)
  11. Kordian DALECKI - LKS Ziemi Puckiej Puck (5.96 m)

 

Super User

W 10. kolejce rozgrywek III ligi piłki siatkowej mężczyzn AZS AWF Biała Podlaska po 5-cio setowej walce pokonał wicelidera rozgrywek - UKS Arka Wojsławice. Podopieczni Marcina Śliwy nadal pozostają niepokonani w lidze.

10. kolejka (10.02.2018)

UKS Arka Wojsławice - AZS AWF Biała Podlaska 2:3 (15:25, 34:32, 25:19, 15:25, 8:15)

Super User

W najbliższą sobotę (17.02.2018) o godzinie 16:00 w Hali PWSZ w Tarnowie rozpocznie się jeden z ważniejszych meczów w tym sezonie. Wicelider tabeli SPR PWSZ Tarnów (39 pkt), podejmie lidera rozgrywek AZS AWF Biała Podlaska (39 pkt). Od kilku kolejek oba zespoły regularnie wygrywają swoje mecze. Obie też mają na koncie 13 zwycięstw i tylko 3 porażki. AZS do Małopolski pojedzie w roli lidera tylko dlatego, że w pierwszym meczu pokonał tarnowski zespół 33:32. SPR PWSZ Tarnów przegrał również z Siódemką Miedź Legnica (33:34) i KPR Ostrovią (33:39). Wszystkie te spotkania były meczami wyjazdowymi. Tarnowianie są więc niepokonani we własnej hali w tym sezonie.

Mecz ten z pewnością będzie anonsowany jako hit kolejki, w rozgrywkach I ligi mężczyzn grupy B. Jedno jest pewne, że w momencie gdy rozlegnie się ostatni gwizdek sędziów: Miłosza Lubeckiego i Mateusza Pieczonki, jedna z drużyn będzie już samodzielnym liderem.

Super User

Przed naszymi piłkarzami ręcznymi ważny, a zarazem trudny mecz z SPR PWSZ Tarnów. Z pewnością w sobotnie popołudnie wielu kibiców AZS-u będzie niecierpliwie oczekiwać na wieści z Tarnowa. Oficjalny serwis klubu AZS AWF Biała Podlaska z przyjemnością informuje, że na naszej stronie www.azsbp.pl planowana jest relacja "na żywo" z wyniku tych zawodów.

W dniu meczu zapraszamy na naszą stronę główną, gdzie dostępny będzie najbardziej aktualny wynik z tego spotkania. Z relacją startujemy w sobotę 17 lutego 2018 roku już od godziny 15:45. Zapraszamy!!!

Super User

W ostatnim czasie zawodnicy AZS AWF Biała Podlaska przyzwyczaili swoich fanów do zwycięstw. Nie inaczej było w spotkaniu 17. kolejki rozgrywek ligowych. Akademicy we własnej hali pewnie pokonali zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego.

Mecz rozpoczął się od trafienia Maksima Kruchkou, na które goście odpowiedzieli bramką Jakuba Bulskiego i... był to ostatni moment w tym meczu gdy na tablicy wyników widniał remis (1:1). Dobra postawa w bramce Damiana Chmurskiego była zaczątkiem do systematycznej budowy przewagi AZS-u. Szybkie kontrataki najczęściej w wykonaniu Przemysława Urbaniaka, oraz przechwyty i bramki autorstwa Bartosza Ziółkowskiego sprawiły, że po kwadransie gry biało-zieloni mieli już trzybramkową przewagę (8:5). Jednocześnie ósma bramka w tym spotkaniu, rzucona przez Łukasza Kandorę, była 500. trafieniem AZS-u w tym sezonie. Jak się jednak miało okazać najlepszy moment gry w tej części meczu dopiero nadszedł. Między 15, a 28. minutą zawodów nasi szczypiorniści nie pozwolili rywalom rzucić żadnej bramki, przy czym sami uczynili to pięciokrotnie i chyba był to moment, w którym losy tego zostały rozstrzygnięte - wynik 13:5 dla AZS-u. W końcówce pierwszej odsłony tego meczu kibice zobaczyli jeszcze cztery bramki. Po dwie dla obu zespołów i na przerwę Akademicy schodzili z wysokim prowadzeniem 15:7.

Super User

Po serii wyjazdowych meczów ligowych, AZS AWF Biała Podlaska wraca na własną halę. W 17. kolejce spotkań do Białej Podlaskiej przyjedzie drużyna KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski. Nasi rywale z 19 punktami zajmują obecnie 10. miejsce w tabeli. Na ten dorobek złożyło się 5 zwycięstw, 2 wygrane po rzutach karnych, oraz 8 porażek. W ostatniej kolejce spotkań (KSZO grało we wtorek) nasi rywale pewnie pokonali ekipę z Końskich 29:18.

Oba zespoły już w tym sezonie mierzyły swoje siły. W meczu rozegranym w Ostrowcu Świętokrzyskim, lepszy o 4. bramki był bialski AZS - wynik 23:27. Drużyny Mariusza Jurasika nie można jednak lekceważyć, gdyż zawodnicy z województwa świętokrzyskiego potrafią sprawić niespodziankę. Przykładem niech będzie wyjazdowa wygrana z Olimpią Piekary Śląskie (21:22).

Akademicy zaledwie trzykrotnie spotykali się na parkiecie z zespołem KSZO. W dużej mierze wynika to z faktu, że ostrowieckiego klubu przez wiele lat nie było na mapie szczypiorniaka w Polsce. Chociaż historia sekcji piłki ręcznej KSZO sięga aż 1964 roku, to zespół po wielu latach niebytu, został reaktywowany dopiero w 2008 roku. Największym sukcesem tej ekipy jest 7. miejsce w I lidze w sezonie 2014/2015.

Super User

Wbrew zajmowanemu miejscu w tabeli, nasz rywal - ASPR Zawadzkie, to solidny ligowy zespół. Potencjał drużyny z Opolszczyzny doskonale znali nasi szczypiorniści. Dlatego do tego meczu przystąpili bardzo zmobilizowani. Od pierwszych minut AZS AWF Biała Podlaska narzucił przeciwnikom swój styl gry. Składna gra ofensywna, dobra postawa w obronie, a w bramce Damiana Chmurskiego, zaowocowały szybkim zbudowaniem bezpiecznej przewagi - 1:5 po 5 min. i 5:10 po kwadransie gry. Na tym jednak nasi szczypiorniści nie poprzestali. Odcinając od rzutów najskuteczniejszych zawodników z Zawadzkich, budowali swoją przewagę. A ta, do przerwy wyniosła 9 bramek. Najwięcej celnych rzutów w tej części gry wśród biało-zielonych miał Dzianis Valyntsau.

Takie wysokie prowadzenie podziałało na zawodników z Białej Podlaskiej lekko usypiająco, natomiast gospodarze zwarli swoje szyki i po przerwie przystąpili do odrabiania strat. W 40. minucie wynosiła on jeszcze siedem bramek (13:20), ale na 10. minut przed końcową syreną ich strata do AZS-u zmalała już tylko do trzech. Na więcej nasi piłkarze ręczni na szczęście nie pozwolili. Mimo, że w ostatnim kwadransie często graliśmy w osłabieniu za otrzymane kary 2-minutowe, to mecz toczył się "bramka za bramkę". Najbardziej bramkostrzelny w drugiej połowie wśród naszych zawodników był Marcin Stefaniec.