Po środowym zwycięstwie w Wojewódzkim Finale Pucharu Polski czas na powrót do rozgrywek ligowych. Już w sobotę 5 października 2024 r. (godzina 17:00) zespół AKPR AZS AWF Biała Podlaska podejmie we własnej hali beniaminka Ligi Centralnej, WKS Grunwald Poznań.
Ekipa ze stolicy Wielkopolski rozpoczęła sezon dokładnie tak samo jak Akademicy, czyli od dwóch nieznacznych porażek. Na inaugurację WKS przegrał 20:22 z Sandrą Spa Pogonią Szczecin, a w drugiej kolejce spotkań z Nielbą Wągrowiec 23:24 (takie samo zwycięstwo MKS odniósł w starciu z naszym zespołem). Tutaj jednak podobieństwa się kończą. W trzecim ligowym meczu sezonu 2024/2025, AZS zanotował porażkę z Jurandem, a Grunwald niespodziewanie urwał punkt Handball Stali Mielec. W regulaminowym czasie gry padł remis 30:30, a faworyzowany zespół z Podkarpacia, wygrał dopiero po konkursie rzutów karnych. To właśnie ten jeden punkt zdobyty przez poznańską ekipę sprawia, że w tabeli znajduje się ona tuż przed AZS-em, na 12. miejscu.
WKS Grunwald Poznań (powstał w 1961 roku) zapisał się w historii polskiej piłki ręcznej jako Mistrz Polski z sezonu 1970/1971 i trzykrotny zdobywca Pucharu Polski (1971/1972, 1978/1979 i 1979/1980). Skoro zerkamy w przeszłość, to głównie ze względów geograficznych, nie było nam dane mierzyć się z tym zespołem zbyt często. Sportowe ścieżki AZS-u zetknęły nas z „wojskowymi” tylko w sezonach: 2001/2002 i 2002/2003, gdy obie ekipy rywalizowały na zapleczu ówczesnej Ekstraklasy.
W pierwszym z tych sezonów Akademicy wygrali oba spotkania. W Białej Podlaskiej 29:19, a w Poznaniu 30:25. W tych meczach grał nasz obecny trener Sławomir Bodasiński. W kolejnej edycji rozgrywek, zakończonej przez nasz zespół powrotem do elity (awans do Ekstraklasy), przegraliśmy wyjazdowy mecz z „niebiesko-biało-zielonymi” 22:29, aby w dniu 26 kwietnia 2003 roku, wziąć udany rewanż i wygrać w Białej Podlaskiej 32:27. Był to jak dotychczas ostatni mecz obu zespołów, a wystąpił w nim m.in. Łukasz Kandora, który w sobotę będzie miał okazję po raz kolejny zagrać przeciwko Grunwaldowi.
Wracając do współczesności, to obydwie drużyny przystąpią do tego spotkania uskrzydlone zwycięstwami w wojewódzkich finałach Pucharu Polski (AZS pokonał na wyjeździe Padwę Zamość, a WKS ograł na własnym parkiecie Nielbę Wągrowiec).
Wśród aktualnie najlepszych strzelców WKS-u należy wymienić: Daniela Bartłomiejczyka, Jakuba Bujnowskiego i Dawida Krzywickiego. Cała trójka zdobyła po 9. bramek. Tylko jedno trafienie mniej mają z kolei: Mikołaj Przybylski i Kacper Siejek.
Zapraszamy wszystkich kibiców do wsparcia naszego zespołu głośnym dopingiem z wysokości trybun hali przy ulicy Marusarza. Wspólnie przeżyjmy kolejne niezapomniane sportowe emocje! Wstęp na mecz jest bezpłatny.