Oficjalna strona,
KS AZS-AWF

+(48) 83 342 87 74
azsawfbp@gmail.com

Aktualności

Cenna wygrana na Pomorzu

Piłka Ręczna

Wyjazdowy mecz z wiceliderem rozgrywek Ligi Centralnej, KPR-em Autoinwest Żukowo, rozpoczął się od mocnego uderzenia zawodników AKPR AZS AWF Biała Podlaska. Pierwszy skuteczny rzut w meczu oddał Kamil Kozycz. Gospodarze wyrównali z rzutu karnego, za sprawą lidera ligowej klasyfikacji strzelców, Grzegorza Dorsza. Później jednak kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami przejęli szczypiorniści AZS-u. Gra obronna gości była na tyle dobra, że KPR rzadko dochodził do dogodnych sytuacji rzutowych. Do tego w bramce mieliśmy Wiktora Kwiatkowskiego, który wykazywał się wieloma doskonałymi interwencjami.

Na początku 14. minuty zawodów Akademicy prowadzili 7:2. Dwukrotnie nie do zatrzymania był nasz obrotowy Franciszek Wierzbicki. Piłka w siatce bramki ekipy z Żukowa, lądowała również po rzutach: Dominika Antoniaka (z rzutu karnego), Jakuba Tarasiuka, Kamila Kozycza i Mateusza Grzenkowicza.

Gospodarze próbowali zniwelować straty z początkowego okresu gry, ale płynne akcje „biało-zielonych” finalizowane były kolejnymi bramkami w wykonaniu kolejno: Mateusza Grzenkowicza, Kamila Kozycza, Marcina Stefańca, Bartłomieja Mazura i Franciszka Wierzbickiego. Pozwoliło to na zachowanie w miarę bezpiecznego dystansu nad rywalami, który po 22. minutach gry wynosił cztery trafienia (12:8).

W końcówce pierwszej połowy obraz gry w zasadzie nie uległ zmianie. Nasza drużyna skrupulatnie budowała akcje ofensywne, a te znajdowały swój szczęśliwy finał po rzutach: Dominika Antoniaka (dwukrotnie), Filipa Lewalskiego (z kontry), Kacpra Baranowskiego i Marcina Stefańca. Na półmetku tej rywalizacji prowadziliśmy zatem 17:14.

Po zmianie stron boiska KPR ruszył do odrabiania strat. Jednak Akademicy utrzymywali wysoką dyspozycję w obronie, a do tego w bramce nadal z dobrą skutecznością bronił Wiktor Kwiatkowski. Stąd też w 41. minucie to nasz zespół nadal przewodził w tym spotkaniu. Bramki rzucane przez: Kamila Kozycza, Jakuba Tarasiuka i Mateusza Grzenkowicza z rzutu karnego, przyczyniły się do korzystnego dla AZS-u wyniku 20:18. Wicelider rozgrywek nie rezygnował i w 48. minucie na tablicy wyników pojawił się remis 22:22. W tym czasie tylko rzuty Franciszka Wierzbickiego i Dominika Antoniaka, zasiliły nasz dorobek bramkowy.

Od tego momentu, aż do 58. minuty oglądaliśmy podobny scenariusz. Akademicy wychodzili na jedno lub dwubramkowe prowadzenie, a w kolejnych akcjach gospodarze doprowadzali do wyrównania. W tym czasie w szeregach bialskiego zespołu wyróżniali się młodzieżowi reprezentanci Polski: Franciszek Wierzbicki (trzy bramki) i Mateusz Grzenkowicz (dwa trafienia, w tym jedno z rzutu karnego).

Remis 27:27 na niespełna dwie minuty przed końcem rywalizacji, zwiastował emocjonującą końcówkę. W niej zdecydowanie lepiej wypadli „biało-zieloni”. Miejscowi mieli spory problem z zatrzymaniem duetu Marcin Stefaniec - Franciszek Wierzbicki. Grający trener asystował, a nasz młody obrotowy występował w roli egzekutora. Tym sposobem w ostatnim fragmencie gry padły dwie bramki, przez co Franciszek Wierzbicki, zanotował swój najlepszy mecz w brawach naszego Klubu, pod względem liczby zdobytych bramek. Wynik bramkowy poprawili również: Dominika Antoniak i Mateusz Grzenkowicz. Dla tego drugiego zawody z KPR-em, miały szczególny charakter, ze względu na bardzo bliskie położenie Żukowa, od rodzinnej Gdyni.

Rywalizacja z KPR-em zakończyła się zwycięstwem 32:28, a przed upływem czasu gry, bramkę zdobył jeszcze Bartłomiej Mazur. Warto też dodać, że przez cały ten mecz gospodarze ani razu nie wyszli na prowadzenie.

„Partnerem zespołu piłkarzy ręcznych Akademickiego Klubu Piłki Ręcznej AZS AWF Biała Podlaska jest Województwo Lubelskie”