Piątkowy mecz piłkarzy ręcznych AKPR AZS AWF Biała Podlaska z MKS-em Wieluń miał dwa oblicza i dwie zupełnie różne połowy w wykonaniu naszego zespołu. Jednak w ostatecznym rozrachunku, to Akademicy cieszyli się z piątego ligowego zwycięstwa w sezonie 2023/2024.
Od samego początku zarysowała się lekka przewaga AZS-u. Wynik otworzył Bartłomiej Mazur. Nasz skrzydłowy oddał skuteczny rzut także w 6. minucie, a obie bramki przedzieliło trafienie Kamila Kozycza. Ekipa z Wielunia za każdym razem wyrównywała stan rywalizacji. Sytuacja zmieniła się po sfinalizowaniu naszych akcji przez Juliana Reszczyńskiego i Franciszka Wierzbickiego. Od tego momentu „biało-zieloni” zyskali wyraźniejszą przewagę. Wykańczanie akcji naszego zespołu stało się domeną skrzydłowych: Juliana Reszczyńskiego i Filipa Lewalskiego (dwie bramki). Później dołączyli do nich rozgrywający: Dominik Antoniak (dwa trafienia) i Jakub Tarasiuk, a w bramce Akademików kolejne dobre zawody rozgrywał Wiktor Kwiatkowski.
W 26. minucie prowadziliśmy 14:12. Wszystko to, dzięki temu, że na liście strzelców pojawiły się kolejne bramki Juliana Reszczyńskiego i Franciszka Wierzbickiego, a po raz pierwszy w tym meczu drogę do bramki rywali znalazł również rzut Wiktora Wójcika.
Od tego momentu, aż do przerwy, Akademicy niepodzielnie rządzili na parkiecie w Wieluniu, nie pozwalając MKS-owi na zdobycie choćby jednej bramki. Z kolei bramkarza rywali pokonali: Franciszek Wierzbicki (dwukrotnie, w tym raz z rzutu karnego), Julian Reszczyński (dwie bramki), Jakub Tarasiuk i Wiktor Wójcik. Jak nie trudno policzyć dało to nam znacząca zaliczkę na druga część meczu, w postaci wyniku 20:12.
Druga połowa spotkania miała zgoła inny przebieg. To gospodarze systematycznie zmniejszali straty. Mimo sporych trudności w rozgrywaniu akcji ofensywnych, po kwadransie gry w drugiej odsłonie meczu, mieliśmy jeszcze bezpieczne prowadzenie 24:19, a po zmianie stron autorami bramek dla AZS-u byli kolejno: Franciszek Wierzbicki, Filip Lewalski, Bartosz Warmijak i Dominik Antoniak.
Jeszcze na około pięć minut przed końcem zawodów Akademicy po bramkach: Franciszka Wierzbickiego, Juliana Reszczyńskiego (z rzutu karnego) i Jakuba Tarasiuka, trzymali MKS na dystans pięciu bramek (27:22). W kolejnych akcjach zdecydowanie lepiej prezentowali się gospodarze. Tym sposobem, na początku 59. minuty wieluńska drużyna zdobyła bramkę kontaktową i końcowy wynik ponownie stał się sprawą otwartą (27:26 dla AZS-u).
Ostatnie akcje meczu lepiej rozegrali jednak nasi szczypiorniści. Co prawda na skuteczny rzut Juliana Reszczyńskiego odpowiedział jeszcze Krzysztof Węcek, ale przysłowiową kropkę nad „i” postawił Franciszek Wierzbicki, dla którego mecz w Wieluniu miał szczególny charakter. Nasz obrotowy zagrał bowiem w swoim rodzinnym mieście, przeciwko klubowi, w którym stawiał swoje pierwsze kroki w piłce ręcznej.
„Partnerem zespołu piłkarzy ręcznych Akademickiego Klubu Piłki Ręcznej AZS AWF Biała Podlaska jest Województwo Lubelskie”
