Kolejnym z zawodników, którego nie zobaczymy w barwach AZS-u w następnej edycji rozgrywek Ligi Centralnej jest Norbert Maksymczuk. Skrzydłowy zasilił akademickie szeregi w sezonie 2018/2019. Od tego czasu stawał się coraz ważniejszym ogniwem w zespole prowadzonym, najpierw przez Dzmitry Tsikhana, a później Marcina Stefańca.
Norbert w bialski Klubie zadebiutował 29 września 2018 roku, w wyjazdowym spotkaniu przeciwko Uniwersytetowi Radom. W barwach AZS-u wystąpił łącznie w 110. oficjalnych meczach ligowych i pucharowych, w których 368. razy trafiał do bramki rywali (średnia na mecz: 3,35). Często były to niezwykle efektowne rzuty z prawego skrzydła, które wywoływały owacje wśród bialskiej publiczności. Najbardziej we znaki dał się zespołowi Nielby Wągrowiec, gdy 11 grudnia 2021 roku w hali przy ulicy Marusarza, zaaplikował rywalom 12. bramek. W ostatnich latach był też „etatowym” i bardzo skutecznym wykonawcą rzutów karnych.
Sezon 2022/2023 zakończył na trzecim miejscu w klasyfikacji najlepszych strzelców Ligi Centralnej (130. bramek). Swoją karierę będzie kontynuował w ekipie beniaminka PGNiG Superligi, KPR-u Legionowo.
Norbertowi dziękujemy za wieloletni wkład w sportowy rozwój zespołu piłki ręcznej oraz niezapomniane emocje, a także życzymy powodzenia w dalszej karierze zawodniczej!
Norbert Maksymczuk w tryumfalnym geście, po zdobyciu jednej z 368 bramek dla AZS-u.