Za piłkarzami ręcznymi AZS AWF Biała Podlaska, przedostatni mecz sezonu 2022/2023. Nasz zespół w Biskupcu zagrał z Warmią Energa Olsztyn. Dla gospodarzy nie brakowało motywacji do osiągnięcia dobrego wyniku, gdyż były to dla nich ostatnie domowe zawody w Lidze Centralnej. Ekipa ze stolicy województwa warmińsko-mazurskiego, przynajmniej na rok, żegna się z tymi rozgrywkami.
Przez długi okres gry na parkiecie nie było widać różnicy jaka dzieli trzecią i czternastą drużynę kończącego się sezonu. Sama rywalizacja rozpoczęła się od minimalnego prowadzenia AZS-u. Po 5. minutach gry było 4:3 na korzyść gości. Listę strzelców otworzył Bartłomiej Mazur, który chwilę później trafił po raz drugi, a akcje Akademików wykańczali także Jakub Tarasiuk i Kamil Kozycz.
W kolejnych akcjach „biało-zieloni” mieli problemy z przedarciem się przez obronę Warmii. Skorzystali z tego gospodarze, którzy zdobyli cztery bramki z rzędu i objęli prowadzenie 7:4. Wtedy bialski zespół wrócił na właściwe tory, a efekty przyszły bardzo szybko. Dwa razy olsztyńskiego bramkarza pokonał Łukasz Kandora. Emil Wiejak wykorzystał nieobecność na boisku swojego vis-à-vis i ulokował piłkę w pustej bramce gospodarzy. Stan rywalizacji wyrównał Norbert Maksymczuk, a na prowadzenie 9:8 wyszliśmy po rzucie Kamila Kozycza.
Od tego momentu toczyła się wyrównana gra. Remis to najczęstszy rezultat, jaki widniał na tablicy wyników. Na pięć minut przed zmianą stron boiska było 13:13. Ze strony bialskiego zespołu trafiali: Leon Łazarczyk, Łukasz Kandora i Dominik Antoniak (dwie bramki, w tym jedna z rzutu karnego). Do przerwy udało się przeprowadzić jeszcze cztery skutecznie rozwiązane akcje. Po dwa trafienia zanotowali Daniel Szendzielorz i Dominik Antoniak. Wystarczyło to remisowego stanu 17:17 po 30. minutach gry.
Tuż po wznowieniu gry, bramką zameldował się Olaf Wojnecki. Później nasz rozgrywający przerwał serię trzech trafień ze strony gospodarzy. Ale nawet po bramkach Kamila Kozycza i Leona Łazarczyka minimalna zaliczka nadal była po stronie Warmii (22:21).
Od tego czasu, a była 40. minuta, na parkiecie niepodzielnie rządził jeden zespół. Trener Marcin Stefaniec zmienił ustawienie w obronie, a nasi zawodnicy niemal zamurowali dostęp do własnej bramki. W efekcie tego „biało-zieloni” zdobyli 9. bramek z rzędu! Pięć z nich padło z ręki Norberta Maksymczuka (jedna z rzutu karnego). Trzy akcje w zamierzony sposób wykończył Leon Łazarczyk, a jedną bramkę zdobył Kamil Kozycz. Tym sposobem w 52. minucie tablica wyświetlała wynik 22:30. Stało się zatem jasne, że do Białej Podlaskiej wrócimy z kompletem punktów.
W końcówce spotkania Warmia zdołała jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki, ale o bezpieczną i spokojną końcówkę ostatniego wyjazdowego meczu w sezonie 2022/2023, zadbali: Leon Łazarczyk, Norbert Maksymczuk, Łukasz Kandora (rozgrywający swój 250. mecz w barwach bialskiego Klubu) oraz Wiktor Wójcik, który wykorzystał rzut karny. W ostatecznym bilansie AZS pewnie wygrał 34:29.
„Partnerem zespołu piłkarzy ręcznych Akademickiego Klubu Piłki Ręcznej AZS AWF Biała Podlaska jest Województwo Lubelskie”
„Oficjalnym Partnerem Technicznym Ligi Centralnej jest Hummel”