Wyjazd do Wągrowca na mecz z MKS-em Nielbą. Taki był, od dawna znany, scenariusz na 16. kolejkę Ligi Centralnej, dla piłkarzy ręcznych AZS AWF Biała Podlaska. Wydarzenia na boisku podczas sobotniej rywalizacji, nasi zawodnicy kreowali już sami.
Zawody rozpoczęły się od trafienia ze skrzydła Bartłomieja Mazura. Gospodarze wyrównali, ale chwilę później byliśmy ponownie na prowadzeniu, za sprawą celnego rzutu z koła, wracającego do gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, Wiktora Wójcika (poprzedni mecz zagrał 17.09.2022 r. na inaugurację sezonu 2022/2023). Wynik na 3:1 poprawił Norbert Maksymczuk.
W 9. minucie było już 5:2 dla AZS-u. Swoją drugą bramkę w meczu i obecnym sezonie, zdobył Wiktor Wójcik, który najwyraźniej mocno tęsknił za grą, wykazując sporą aktywność w pierwszym fragmencie meczu. W kolejnej akcji wywalczył też rzut karny, który na bramkę zamienił Norbert Maksymczuk. Nielba zmniejszyła ten dystans do jednej bramki, 5:4 – patrząc z perspektywy Akademików. Wtedy bialski zespół błyskawicznie zbudował pokaźną zaliczkę. Swój bramkarski kunszt pokazał Wiktor Kwiatkowski, który obronił kilka rzutów szczypiornistów Nielby z rzędu, w tym z linii siódmego metra. Do tego nasz bramkarz sam trafił do bramki rywali, wykorzystując nieobecność w niej, swojego vis-à-vis po stronie Nielby. Bramki zdobywali także: Patryk Niedzielenko (trzy) i Bartłomiej Mazur, przez co nasza przewaga urosła do sześciu bramek (10:4) na początku 16. minuty.
Taki stan utrzymał się do przerwy. „Biało-zieloni” udali się do szatni przy stanie 17:11, a lista strzelców wzbogaciła się o bramki: Dominika Antoniaka (trzy, w tym jedna z rzutu karnego), Marcina Stefańca (dwie), Patryka Niedzielenko i Bartłomieja Mazura.
Drugą część meczu rozpoczęliśmy od dwóch skutecznych rzutów w wykonaniu Kacpra Baranowskiego i Leona Łazarczyka. Miejscowi odpowiedzieli tym samym, ale dobrze funkcjonująca defensywa AZS-u, na długie minuty zamknęła drogę do własnej bramki, w której nadal wysoką dyspozycją popisywał się Wiktor Kwiatkowski.
Bartłomiej Mazur, Kamil Kozycz, Norbert Maksymczuk i Patryk Niedzielenko, podwyższali zdobycz bramkową Akademików, przez co w 48. minucie nasza zaliczka urosła do stanu +10 (23:13). W końcowym fragmencie zawodów niewielu już mogło się zmienić. Trzykrotnie bezbłędnie wykonał rzuty karne Dominik Antoniak, a zanim to nastąpiło jeszcze Kamil Kozycz ulokował piłkę w bramce Nielby. Po upływie regulaminowego czasu gry gospodarze stanęli jeszcze przed szansą na zdobycie bramki numer dwadzieścia, ale rzut karny wykonywany przez Pawła Gąsiorka, obronił Emil Wiejak.
Warto podkreślić, że Nielba ani przez moment nie była na prowadzeniu w tym meczu, a jedyne remisowe wyniki, to 0:0 na początku meczu i 1:1 w 3. minucie. Pozwala to optymistycznie spojrzeć na kolejne mecze. A w nich poprzeczka zostanie podniesiona niezwykle wysoko. Przed nami bowiem, domowy mecz z aktualnym liderem rozgrywek KPR-em Legionowo, a następnie wyjazd do wicelidera, Stali Mielec.
„Partnerem zespołu piłkarzy ręcznych Akademickiego Klubu Piłki Ręcznej AZS AWF Biała Podlaska jest Województwo Lubelskie”
„Oficjalnym Partnerem Technicznym Ligi Centralnej jest Hummel”