Oficjalna strona,
KS AZS-AWF

+(48) 83 342 87 74
azsawfbp@gmail.com

Aktualności

W rewanżu zdecydowanie lepsi

Piłka Ręczna

Kolejne zwycięstwo odnieśli piłkarze ręczni KS AZS-AWF Biała Podlaska. W ostatnim, w Białej Podlaskiej, meczu sezonu 2020/2021 pokonali KS Azoty-Puławy II 33:22. Tym samym wygrali dziesiąty mecz z rzędu i nadal pozostają niepokonaną drużyną w 2021 roku, a przy tym wzięli udany rewanż na zespole znad Wisły, za grudniową porażkę 28:30.

Zawody lepiej rozpoczęli przyjezdni. W 6. minucie prowadzili 3:1, a dla Akademików bramkę zdobył jedynie Patryk Niedzielenko. Do remisu 3:3 bialski zespół doprowadzili: Leon Łazarczyk i Norbert Maksymczuk. Chwilę później goście znów wyszli na prowadzenie, ale nasz skrzydłowy ponownie doprowadził do wyrównania. Schemat ten powtórzył się w kolejnych akcjach.

Rezerwy Azotów-Puławy wychodzą na prowadzenie, a wyrównanie pada tym razem z rzutu karnego - skuteczny rzut Jakuba Poloka. Jest 5:5. Goście za sprawą dobrej postawy w bramce Emila Wiejaka są w stanie nawiązać walkę z biało-zielonymi. Ta walka okazuje się być bardzo skuteczna, bo tracimy następne dwie bramki z rzędu i przegrywamy 5:7. Odpowiedź AZS-u jest błyskawiczna. Kapitan zespołu Leon Łazarczyk i skrzydłowy Bartłomiej Mazur ponownie doprowadzają do remisu 7:7 w 19. minucie. Wtedy zawodnicy rezerw puławskiego zespołu znów odskakują na dwa trafienia. I taką zaliczkę udaje się im utrzymać aż do 29. minuty, kiedy to tablica wyników w hali przy ulicy Marusarza wskazywała 11:13 na korzyść gości. Do tego momentu konto bramkowe Akademików zasilili: dwukrotnie Jakub Polok (w tym raz z rzutu karnego), Patryk Niedzielenko i Norbert Maksymczuk. Ostatnia minuta to bramka rozgrywającego swój 50-ty mecz w barwach AZS-u Patryka Niedzielenko i skuteczny rzut dający remis w wykonaniu Leona Łazarczyka. Azoty-Puławy II zdołały jeszcze wznowić grę bezpośrednim rzutem ze środka boiska i... Kacper Baranowski cieszył się z bramki dającej prowadzenie 14:13, gdyż sędziowie uznali, że bramka została zdobyta przed upływem 30. minuty.

AZS przez całą pierwszą połowę gonił rywali, ale nie prowadził w tym meczu jeszcze ani przez chwilę. Po zmianie stron obraz gry zmienił się radykalnie. Do 36. minuty trwał koncert gry Akademików. Zdobyli oni sześć bramek z rzędu, nie tracąc żadnej, a wynik 19:14 był już do przyjęcia jak dla wicelidera rozgrywek. Udanymi rzutami drugą połowę otworzyli: Michał Bekisz (dwie bramki), wychowanek puławskiego klubu Przemysław Urbaniak (również dwa trafienia), Bartosz Ziółkowski i Jakub Polok (z rzutu karnego), dla którego była to setna bramka w tym sezonie. Rozpędzeni gospodarze nie pozwalali na zbyt wiele rywalom. Dobra gra w obronie, skuteczne interwencje w bramce: Łukasza Adamiuka i Krzysztofa Kozłowskiego, pozwoliły przyjezdnym na zdobycie jedynie czterech bramek do 47. minuty. Po przeciwległej stronie boiska ze skutecznością nie mieli problemów: Marcin Stefaniec (trzy bramki), Przemysław Urbaniak (dwie), Leon Łazarczyk (dwie), Bartosz Ziółkowski i Michał Bekisz. W efekcie AZS prowadził 28:18 i w tym momencie absolutnie nic nie mogło zatrzymać bialskiego zespołu w drodze po kolejne ligowe punkty. Trzy bramki rozgrywającego Michała Bekisza, a także skuteczne rzuty: ze skrzydła Przemysława Urbaniak i z koła Pavla Darafeyeu ustaliły wynik na 33:22, chociaż na listę strzelców próbował wpisać się również Daniel Kobyliński. Nasz zawodnik trafił do siatki rywali, ale sędziowie uznali, że uczynił to już po upływie czasu gry.

Okazałe zwycięstwo nad zespołem prowadzonym przez byłych zawodników AZS-AWF Biała Podlaska - Piotra Dropka i Piotra Pezdę, a zwłaszcza wygrana 20:8, druga połowa meczu, pozwoliły naszym zawodnikom w dobrych nastrojach pożegnać się z ligowymi meczami w Białej Podlaskiej w sezonie 2020/2021.

Przed drużyną ostatni, wyjazdowy mecz w Radomiu. 22 maja br. AZS zakończy rozgrywki pojedynkiem z KS Uniwerystet.