Od wygranej rozpoczęli I-ligowe rozgrywki piłkarze ręczni KS AZS-AWF Biała Podlaska. W inauguracyjnym meczu sezonu 2020/2021 nasz zespół pokonał na wyjeździe Orlen Wisłę II Płock 31:27.
Pierwsze minuty zawodów i prowadzenie 3:0 po bramkach: Leona Łazarczyka, Jakuba Poloka (rzut karny) i Bartosza Ziółkowskiego, mogły zwiastować że będzie to łatwy mecz. Było to jednak mylne wrażenie. Gospodarze w 10. minucie doprowadzili do remisu 4:4, a po stronie "biało-zielonych" udany rzut oddał jedynie Patryk Niedzielenko. Później jednak bramki rzucali tylko Akademicy (Bartosz Ziółkowski oraz dwukrotnie Leon Łazarczyk) i ponownie wyszliśmy na prowadzenie 7:4.
W Orlen Arenie trwał zacięty bój, a młodzi zawodnicy rezerw Wisły Płock nie zamierzali składać broni i... w 21. minucie ponownie wyrównali stan rywalizacji (9:9). W tym okresie gry padły tylko dwie bramki dla AZS-u, autorstwa Marcina Stefańca i Michała Bekisza.
Końcówka pierwszej odsłony należała już zdecydowanie do bialskiego zespołu. Seria bramek w wykonaniu: Pavla Darafeyeu, Michała Bekisza i Przemysława Urbaniaka, a następnie Marcina Stefańca oraz kolejne trafienia Bekisza i Urbaniaka, przedzielone zostały tylko pojedynczymi bramkami gospodarzy, dzięki czemu na przerwę schodziliśmy prowadząc 15:11.
Druga połowa spotkania miała wyrównany przebieg, a wypracowana do 30. minuty przewaga utrzymywała się. W 40. minucie na tablicy wyników widniały liczby 15 i 19, co oznaczało utrzymywanie w miarę bezpiecznej zaliczki nad Orlen Wisłą. Po wznowieniu gry skutecznie rzucali: Michał Bekisz (2), Patryk Niedzielenko i Bartosz Ziółkowski. W kolejnym fragmencie dwukrotnie trafili: Pavel Darafeyeu i Michał Banaś, dzięki czemu w 44. minucie zrobiło się 23:16 dla AZS-u.
Na dziesięć minut przed końcem płocczanie nieco zmniejszyli straty (25:21 dla gości). Dwie bramki dla Akademików padły po rzutach Patryka Niedzielenko i Michała Bekisza. Jednak na więcej drużyna z Białej Podlaskiej nie pozwoliła gospodarzom. Ostatnie minuty to skuteczna gra utrzymanie bezpiecznego 4-bramkowego dystansu. Trzy bramki zdobył kapitan naszego zespołu - Marcin Stefaniec, dwie były dziełem Łukasza Kandory, a swój kolejny skuteczny rzut oddał także Bartosz Ziółkowski i pierwsze zwycięstwo w sezonie 2020/2021 stało się faktem.
Ze względu na nieparzystą liczbę drużyn w rozgrywkach, w każdej z kolejek jedna z drużyn ma wolny termin. Taka rola przypadnie naszemu zespołowi właśnie w drugiej serii. Na ligowym parkiecie AZS pojawi się dopiero 3 października br. i będzie to hala w Białej Podlaskiej przy ulicy Marusarza, a rywalizować będziemy Mazurem Sierpc. Już dziś zapraszamy!