W ostatniej, 22. kolejce rozgrywek I ligi grupy C sezonu 2018/2019, nasz zespół pokonał ekipę z Chrzanowa 32:26. AZS AWF Biała Podlaska już kilka kolejek wcześniej miał zapewnione trzecie miejsce w końcowej tabeli. Nie był to jednak mecz zupełnie bez stawki. Akademicy bronili bowiem miana drużyny niepokonanej na własnym parkiecie. Walka o kolejne zwycięstwo w Białej Podlaskiej okazała się skuteczna, chociaż do łatwych nie należała.
Początek zawodów to lekka przewaga gospodarzy. Po bramce otwierającej wynik, zdobytej przez Przemysława Urbaniaka, swoje bramki dorzucili: Karol Małecki - dwie, Norbert Maksymczuk i Leon Łazarczyk. Przyjezdni odpowiedzieli tylko jednym skutecznym rzutem i po 7. minutach AZS prowadził 4:1. W 11. minucie nasza przewaga wzrosła do pięciu bramek (8:3), a skuteczne rzuty oddali: Michał Bekisz - dwukrotnie i Przemysław Urbaniak. Do końca pierwszej części meczu Cabanie mozolnie, ale cierpliwie stopniowo odrabiali straty. Po stronie Akademików do przerwy kolejne dwie bramki zdobył Michał Bekisz. Bramkarza MTS-u dwukrotnie z rzutów karnych pokonał również Bartosz Ziółkowski, a po jednym trafieniu dołożyli: Przemysław Urbaniak, Patryk Niedzielenko i Maksim Kruchkou. Wystarczyło to jednak tylko do minimalnego prowadzenia po 30. minutach gry 15:14.
Pierwsza bramka po wznowieniu gry, autorstwa Karola Małeckiego, była jednocześnie 700. bramką zdobytą przez AZS w zakończonym sezonie. Kolejne bramki zanotowali także: Bartosz Ziółkowski (dwie), Patryk Niedzielenko i Przemysław Urbaniak. Nasi szczypiorniści nie potrafili jednak odskoczyć przeciwnikom na bezpieczną przewagę. Mało tego na kwadrans przed końcem meczu na tablicy wyników widniał rezultat remisowy 21:21. Był to także moment, w którym "wakacyjna" atmosfera na widowni zamieniła się we wsparcie dla naszych zawodników. Najwyraźniej przebudzenie na trybunach podziałało mobilizująco na postawę biało-zielonych. Dobra, twarda gra obronna i kilka udanych interwencji Krzysztofa Kozłowskiego w bramce, a po przeciwnej stronie boiska po trzech z rzędu skutecznych rzutach naszych szczypiornistów (Leon Łazarczyk, Marcin Stefaniec i Przemysław Urbaniak) pozwoliło Akademikom wyjść na prowadzenie 24:21. W 50. minucie było 25:22, po kolejnym pewnym wykonaniu rzutu z linii 7. metrów, przez Bartosza Ziółkowskiego. Była to dla Bartka bramka numer 100 w zakończonym właśnie sezonie ligowym. Końcówka meczu należała już zdecydowanie do bialskiego zespołu. Trzy bramki zaliczył najskuteczniejszy w tym meczu Przemysław Urbaniak. Obrona i bramkarz MTS-u nie poradzili sobie również z rzutem Michała Bekisza. Kolejny rzut karny wykorzystał również Bartosz Ziółkowski, a ostatnią bramkę dla drużyny AZS-u w sezonie 2018/2019, zdobył jeszcze kapitan Marcin Stefaniec, a tym samym przypieczętował zwycięstwo nad MTS-em 32:26.
Był to ostatni mecz naszego zespołu w sezonie 2018/2019. Teraz przed zawodnikami i sztabem szkoleniowym dłuższa przerwa i przygotowania do następnego sezonu rozgrywek. Jaki był ten zakończony sezon? Z pewnością udany, gdyż kończymy go po raz kolejny w ścisłej czołówce. Pozostał z pewnością mały niedosyt, bo co by było, gdybyśmy wygrali w Chrzanowie i w Końskich... Jednak na podsumowanie zakończonego właśnie sezonu przyjdzie jeszcze czas.
Już dziś jednak gratulujemy zespołowi świetnej postawy i dziękujemy za osiągnięte wyniki, oraz niesamowite sportowe emocje jakie były naszym udziałem w sezonie 2018/2019.
