W 10. kolejce rozgrywek I ligi grupy C AZS AWF Biała Podlaska podejmował inny akademicki zespół AZS UW Warszawa. Zdecydowanie lepszą drużynę tworzy bialska ekipa, stąd wynik 33:26 nie może być zaskoczeniem. Dla bramkarza stołecznego zespołu, Piotra Nera, rozgrywającego Jakuba Pietrzaka oraz trenera Roberta Bliszczyka, podróż do Białej Podlaskiej miała też charakter sentymentalny. Wszyscy wymienieni reprezentowali kiedyś barwy bialskiego AZS-u.
Nasi szczypiorniści dosyć szybko pokazali rywalom, kto rządzi na parkiecie przy ulicy Marusarza. Na pierwsze trafienie przyjezdnych, szybko odpowiedział celnym rzutem z koła Karol Nowicki. Drugie trafienie Warszawian spotkało się z atomową ripostą ze strony Michała Bekisza. Późniejsze wydarzenia na boisku to już stopniowe budowanie przewagi przez gospodarzy. Już w 10. minucie było 7:3 dla bialskiego zespołu. W tym czasie do bramki strzeżonej przez Piotra Nera trafiali: Dzianis Valyntsau, Maksim Kruchkou oraz Michał Bekisz. Ten obraz gry nie uległ już zmianie do końca pierwszej części meczu. Akademicy z Białej Podlaskiej skrzętnie budowali przewagę także dzięki dobrej postawie w bramce Łukasza Adamiuka i Krzysztofa Kozłowskiego. Wynik do przerwy mógł być jeszcze bardziej okazalszy, gdyby nasi zawodnicy w kilku dogodnych sytuacjach wykazali się większą skutecznością.
Przerwa w meczu podziałała mobilizująco na stołeczny zespół, który mozolnie próbował odrabiać straty. Momentami zdobywając nawet kilka bramek z rzędu. W 40. minucie wynik brzmiał 20:16, a w 49. minucie 25:22 dla zespołu z Podlasia. Bramki kapitana bialskiej drużyny Marcina Stefańca oraz skrzydłowego Przemysława Urbaniaka zapewniły utrzymanie tej przewagi na siedem minut przed końcem meczu - 28:25. Był to jednak ostatni moment, w którym stołeczna drużyna mogła mieć jeszcze nadzieję na korzystny wynik. Biało-zieloni rzucili rywalom pięć bramek z rzędu, na co stołeczny zespół był w stanie odpowiedzieć tylko jednym skutecznym trafieniem w ostatniej minucie meczu.
Już za tydzień, w ostatniej zaplanowanej na ten rok kolejce rozgrywek ligowych, nasz zespół uda się do Małopolski na mecz z MTS-em Chrzanów. Nie będzie to jednak ostatni mecz Akademików przed świąteczno-noworoczną przerwą w ligowych zmaganiach. Anulowany mecz AZS-u z KPR-em Legionowo zostanie powtórzony w terminie 15 grudnia 2018 roku. Mecz w Białej Podlaskiej rozpocznie się o godzinie 18:00.