Piłkarze ręczni AKPR AZS AWF Biała Podlaska znów zagrają na własnym parkiecie. W najbliższą sobotę, w ramach 6. kolejki Ligi Centralnej w sezonie 2023/2024, podejmą CKS Juranda Ciechanów. Ekipa z województwa mazowieckiego to aktualny wicelider rozgrywek.

Jurand jest ligowym beniaminkiem, a jednocześnie rewelacją początku sezonu. Ciechanowski zespół awans do Ligi Centralnej uzyskał dopiero po wycofaniu się Sokoła Kościerzyna (prawo do awansu po Turnieju Mistrzów). Nie przeszkodziło to ekipie CKS-u, aby zbudować solidną drużynę, która w pięciu pierwszych meczach zgromadziła 10 punktów.

Komisja Gier i Dyscypliny Lubelskiego Związku Piłki Ręcznej (LZPR) ogłosiła termin finałowego meczu wojewódzkiego Pucharu Polski. Zwycięski zespół uzyska awans do rozgrywek pucharowych na szczeblu centralnym. Zawody odbędą się w dniu 27 października 2023 roku (piątek) o godzinie 18:00 w Hali Sportowo-Widowiskowej ACEPiR, ul. Stanisław Marusarza 8 w Białej Podlaskiej. AKPR AZS AWF Biała Podlaska wystąpi w roli gospodarza tego meczu, a naszym rywalem będzie KPR Padwa Zamość.

Związek Piłki Ręcznej w Polsce (ZPRP) wydał komunikat, w którym opublikował listę zawodników kadry narodowej juniorów (urodzeni w 2004 roku i młodsi) na zgrupowanie szkoleniowe, które odbędzie się w COS OPO w Wałczu, w terminie od 22 października 2023 roku do 5 listopada 2023 roku.

W gronie powołanych szczypiornistów znalazł się obrotowy AKPR AZS AWF Biała Podlaska, Franciszek Wierzbicki. Na liście rezerwowych mamy także rozgrywającego naszego Klubu, Mateusza Grzenkowicza.

Już przed wyjazdem do Wrocławia oczywiste było, że piłkarzy ręcznych AKPR AZS AWF Biała Podlaska, czeka trudne zadanie. Śląsk to lider rozgrywek, jedyny zespół w stawce z kompletem zwycięstw i faworyt do końcowego tryumfu w Lidze Centralnej.  Pomimo wysoko zawieszonej poprzeczki, nasi zawodnicy wyszli na parkiet wrocławskiego AWF-u z chęcią odniesienia zwycięstwa i jak zawsze, podjęli walkę o kolejne ligowe punkty.

Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale Bartosz Warmijak wyrównał stan meczu. Wtedy najlepszy obecnie zespół Ligi Centralnej odskoczył na trzy trafienia (4:1). Do 12. minuty „biało-zielonym” udało się tylko nieznacznie odrobić te straty (6:4 dla Śląska), za sprawa dobrych rzutów Dominika Antoniaka, Olafa Wojneckiego i Kamila Kozycza. Taki układ sił utrzymywał się do 18. minuty gry (9:7 dla gospodarzy). W tym czasie skutecznością po stronie AZS-u wykazali się: Julian Reszczyński, Franciszek Wierzbicki i Mateusz Grzenkowicz.

Liga Centralna nie zwalnia tempa. Przed piłkarzami ręcznymi AKPR AZS AWF Biała Podlaska kolejny mecz sezonu 2023/2024. Tym razem przyjdzie nam udać się w podróż do Wrocławia. A jeśli mowa o stolicy Dolnego Śląska, to nietrudno domyślić się, że czeka nas pojedynek ze Śląskiem.

Ekipa z miasta mostów (jest ich ponad 100), to aktualny lider rozgrywek i jedyny zespół, który zgromadził komplet punktów! Śląsk w pokonanym polu zostawił kolejno: Stal Mielec (27:21), Anilanę Łódź (22:19), Stal Gorzów (20:19) i SMS Kielce (34:32). Nasz najbliższy rywal posiada aspiracje do awansu i często wymieniany jest jako główny faworyt do wygrania obecnej edycji rozgrywek Ligi Centralnej. Jak dowodzą dotychczasowe wyniki, Wojskowi czują się w tej roli doskonale.

Drugi domowy mecz sezonu 2023/2024 był dla naszego Klubu okazją do podziękowań dla naszych Partnerów i Sponsorów. Przed rozpoczęciem sobotnich zawodów, licznie zgromadzona publiczność, nagrodziła brawami instytucje, firmy i osoby wspierające Akademicki Klub Piłki Ręcznej AZS AWF Biała Podlaska.

Pamiątkowe grawertony wraz podziękowaniami odebrali przedstawiciele: Miasta Biała Podlaska, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego w Lublinie, EdWood Pol-Kres, Cargotor sp z o.o., Budomex sp z o.o., Senator Grzegorz Bierecki, Poseł Dariusz Stefaniuk, a także Prorektor FAWF - prof. Jerzy Sadowski.

W 4. kolejce rozgrywek piłkarze ręczni AKPR AZS AWF Biała Podlaska podejmowali Sandrę Spa Pogoń Szczecin. Zawody rozpoczęły się bardzo pomyślnie dla gospodarzy, gdyż już po 5. minutach gry AZS prowadził 3:0. Wynik otworzył Bartosz Warmijak, a następnie z rzutu karnego trafił Bartłomiej Mazur. Ponadto bramką „zameldował się” Kamil Kozycz. Później zawodnik Pogoni, Adam Biały zdołał pokonać Łukasza Adamiuka, ale przy kolejnej próbie, tym razem z rzutu karnego, górą był już nasz bramkarz. Zanim jednak to nastąpiło Wiktor Wójcik dał nam prowadzenie 4:1.

Po zwycięstwie w Sosnowcu piłkarze ręczni AKPR AZS AWF Biała Podlaska wracają na własny parkiet. Już w najbliższą sobotę w hali przy ulicy Marusarza gościć będziemy spadkowicza z Superligi, ekipę Sandra Spa Pogoń Szczecin.

Nasz najbliższy rywal, podobnie jak Akademicy, zgromadził dotychczas sześć punktów, ale zespół ze Szczecina uczynił to w trzech meczach, a „biało-zieloni” w dwóch. Na inaugurację Pogoń pokonała Anilanę Łódź 32:27, następnie uległa Stali w Gorzowie Wielkopolskim 25:31. W ostatniej serii spotkań trzy punkty dopisała sobie po wygranej z SMS-em Kielce 34:29.

Z wielką radością informujemy, że do grona sponsorów Akademickiego Klubu Piłki Ręcznej AZS AWF Biała Podlaska dołączył ŚwiatKwiatów.pl. Nasz nowy Partner od wielu lat działa na polskim rynku, prowadząc m.in. internetowy sklep ogrodniczy. Przez te wszystkie lata Świat Kwiatów obsłużył tysiące zadowolonych klientów, którzy skorzystali z bardzo bogatej oferty: nasion, akcesoriów ogrodniczych, nawozów, a także cebulek i sadzonek. Nasz sponsor oferuje towar najwyższej jakości, a zadowoleni z profesjonalnej, bezproblemowej i szybkiej obsługi klienci, bardzo często powracają po kolejne zamówienia.

Piłkarze ręczni AKPR AZS AWF Biała Podlaska rozegrali drugi mecz sezonu 2023/2024. Tym razem przyszło nam udać się do Sosnowca, gdzie zmierzyliśmy się z Zagłębiem Handball Team. W pierwszych minutach rywalizacji, to właśnie gospodarze dostąpili przyjemności prowadzenia w meczu. Jednak za każdym razem bilans bramkowy do stanu równowagi sprowadzał Kamil Kozycz. Do 5. minuty, nasz rozgrywający uczynił to trzykrotnie, stąd wynik 3:3. Później miejscowi objęli jeszcze prowadzenie 4:3, ale po kilkudziesięciu sekundach na remis trafił Wiktor Wójcik. Była wtedy zaledwie szósta minuta spotkania, a jednocześnie ostatni moment, gdy Zagłębie miało rezultat gwarantujący jakąkolwiek zdobycz punktową. Chwilę po tym ze skrzydła bramkę zdobył Julian Reszczyński i Akademicy całkowicie przejęli inicjatywę w tych zawodach. Wynik podwyższył debiutujący w bramce „biało-zielonych”, Daniel Makowski. Zawodnik w bramkarskiej bluzie z numerem 42, trafił do pustej bramki rywali z własnego pola bramkowego. Zegar odliczał wtedy ósmą minutę meczu, a tablica wyników pokazywała stan 6:4 dla gości.